Info
Ten blog rowerowy prowadzi coco75 z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 5045.00 kilometrów w tym 182.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 6.36 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 9 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Czerwiec1 - 13
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Styczeń1 - 4
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień3 - 6
- 2012, Lipiec6 - 13
- 2012, Czerwiec24 - 45
- 2012, Maj32 - 58
- 2012, Kwiecień10 - 38
- 2012, Marzec20 - 19
- 2012, Luty5 - 5
- 2012, Styczeń9 - 10
- 2011, Grudzień6 - 12
- 2011, Listopad10 - 10
- 2011, Sierpień3 - 7
- 2011, Lipiec2 - 1
- 2011, Czerwiec2 - 7
- 2011, Maj1 - 0
- 2011, Kwiecień2 - 2
wycieczki
Dystans całkowity: | 1771.10 km (w terenie 132.00 km; 7.45%) |
Czas w ruchu: | 10:52 |
Średnia prędkość: | 23.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 78.00 km/h |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 59.04 km i 3h 37m |
Więcej statystyk |
- DST 46.00km
- Sprzęt merida matts TFS 800
- Aktywność Jazda na rowerze
Jeszcze jeden i jeszcze raz
Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 4
dzięki Darku za wycieczkę było fajnie bo znalazłem nową i chyba lepszą drogę do Czechowic.
- DST 45.00km
- Teren 20.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
szybki wypad
Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 4
umówiłem się z kolegą Darkiem na rower na 6:30 dostałem sms 10 minut przed wyjazdem że niestety nie idzie w sumie sam też nie poszedłem o 6:30 ale po 8:00 szybko kierunek Nakło-chechło.
zatrzymałem się na chwilkę posłuchać ciszy jejciu jak ja tego potrzebuje już! A tu jeszcze ponad miesiąc do urlopuSobotni poranek i 16 stopni nareszcie!!
© coco75
i dojechałem do jeziora tu jeszcze większa cisza
© coco75
ciekawe jaki będzie jej los.
szybki objazd jeziora i start w drogę powrotną.
znalazłem nową drogę na segiet na pewno nie raz ją wykorzystam
fotka zabytkowej kopalni srebra w Bobrownikach ŚląskichKopalnia srebra
© coco75
no i stąd już prawie prosto do domu
- DST 43.08km
- Sprzęt merida matts TFS 800
- Aktywność Jazda na rowerze
koko koko ścieżka prawie spoko
Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 11.05.2012 | Komentarze 1
koko koko ścieżka prawie spoko jeżeli dałem 2 w przeciwną stronę to muszę się poprawić jadąc pod prąd jest tragedia jadąc dobrze jest nieznacznie lepiej. chociaż oznaczenie trzeba by w wielu miejscach poprawić. Brak jakiejś stałości raz z jednej raz z drugiej raz przed zjazdem raz za, a miejsce na oznakowanie jest chyba, że o to chodzi żeby kogoś zgubić na tej naszej niebieskiej. to na pewno się uda.
warto zabrać ze sobą lornetkę czy to już koniec
© coco75
w która stronę mam teraz jechać prosto ?prosto?
© coco75
a może w prawoa może prosto jednak
© coco75a tam się schowało oznaczenie niebieskiej
© coco75
nie wiem jak wam się to podoba ale to był tylko jeden z przykładów może i jest to widoczne jak się wie gdzie to oznaczenie jest
jeśli jesteś osobą z słabszym wzrokiem to masakra następny przykład ul Witosa zjazd na ścieżkę prowadzącą do ul Magazynowej tu jest nie zły numer, ale to później.prawo albo lewo o to jest pytanie
© coco75dobrze że akurat miałem ze sobą lornetkę
© coco75
- DST 63.19km
- Sprzęt merida matts TFS 800
- Aktywność Jazda na rowerze
Zabrze na okrągło
Środa, 9 maja 2012 · dodano: 09.05.2012 | Komentarze 7
Zabrze na okrągło niebieska ścieżka do koła Zabrza zaliczona oznaczenie ścieżki na 3 sama ścieżka już dużo lepiej.
specjalnie dla Darka a może nie tylko no co ja mogę wymyślić ciekawego porostu fajnie, że jest, Ale i tu zaczynają się schody. Jeśli już umieszczono tą ścieżkę na mapie to myślę, że powinna ona być przejezdna dla każdego a nie tylko dla osób lubiących teren.
Więc jak mam coś napisać to automatycznie bym musiał obniżyć ocenę do 2 a nie chciałem tego robić,
bo np: jeśli Zabrze ma być przyjazne rowerzystom to jestem ciekaw jak 50 letnia osoba lub ktoś ciągnący wózek z dzieckiem przejedzie z ul Magazynowej na Witosa już nie mówiąc jak wyjedzie na drogę krajową nr 78
poza tym oznakowanie jeśli już ktoś to robił mógł pomyśleć o tym żeby było czytelne i zrozumiałe w obie strony! Mankamentem największym były rozjazdy w których trzeba było szukać oznaczenia ścieżki pojadę następnym razem w drugą stronę i zobaczymy jak będzie.
- DST 60.58km
- Sprzęt merida matts TFS 800
- Aktywność Jazda na rowerze
DoSzkołowo
Sobota, 5 maja 2012 · dodano: 05.05.2012 | Komentarze 7
Dzisiaj do szkoły wymarzona pogoda trochę w szkole posiedziałem zaliczyłem to co było do zaliczenia wracam szybkie odwiedziny w sklepie rowerowym.
Jak już miałem jechać do domu patrze a tu brat Artura zabrałem się z nim bo miał mieć odwiedziny u taty,w trakcie odwiedzin naprawiałem linki przy rowerze a raczej wymieniałem pancerze przerzutki.
Jak zrobiłem co miałem do zrobienia przy kole, dla nie wtajemniczonych
Koło = Rower
zebraliśmy się w drogę powrotną w stronę domu hmmm ale czy nie nawaliła mi znowu nawigacja do domu z Gliwic przez Łabędy Czechowice Pyskowice
Chyba młodsze rodzeństwo Artura to za niedługo będzie się modlić żeby Artur mnie przez przypadek nie spotkał gdzieś po drodze!!!
- DST 55.00km
- Teren 50.00km
- Sprzęt merida matts TFS 800
- Aktywność Jazda na rowerze
Niech się święci pierwszy Maja
Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 01.05.2012 | Komentarze 2
No i po pierwszym maja ale jestem padnięty nawet nie mam siły pisać
Plany były inne jak to plany ulegają weryfikacji.
wycieczka z Arturem na Chechło zamiast do Pyskowic Łabęd Gliwic,itd...wycieczka z Lekkostrawnym na chechło
© coco75
Na Chechle spotkałem Krzyśka z Dziewczyną Ale oczywiście nie byłbym Ol gdybym zapamiętał Imię.
pojeździliśmy trochę w czwórkę od Wójcika Artur pojechał sam bo był umówiony. Ja poprowadziłem Krzyśka przez Seget do T.G. i wracałem przez Chechło jadąc z Nakła do Bobrownik No i zaczyna się A droga daleka
© coco75
zapowiada się ciężka droga do domu z powodu nadchodzącej burzy
(Amiga hamulce sprawiły się cudownie naprawdę warto było)
tak do końca nie wiem kto był bardziej brudny ja czy rowerdobrze że troche sie już obmył
© coco75niby nie wyglonda fatalnie
© coco75ale brud
© coco75
Ale i tak warto było trochę się ludzie dziwnie patrzyli ale co mi tam i tak fajnie było
- DST 42.00km
- Sprzęt merida matts TFS 800
- Aktywność Jazda na rowerze
szybki wypad
Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 5
umówiłem się z Darkiem że pójdziemy pojeździć jakże miłe było zaskoczenie jak zobaczyłem Darka z prawie całą rodzinką.
No ja wziąłem starszą Siostrę i pojechaliśmy w stronę przejścia pod autostradą koło Radzionkowa. Na podjeździe pod krajszyne zgubiłem licznik wiem że tam bo w drodze powrotnej go znalazłem widocznie taki wypasiony 1609 nikomu nie był potrzebny. A wypatrzyła go mi moja siostra "dzięki Wania".
Ale myślę że jeszcze dzisiaj pokręcę coś tymi kołami.
&feature=related
no i na dobranoc jeszcze 22 znaczy się odwieść siostrę do domu
- DST 15.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
nareszcie po serwisie
Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 5
I to jest to co tygryski lubią najbardziej !!! ORBEA ok ale niestety za mała
a moja MERIDA po prostu tak jak by mi oddali mój rower.
Jedynie wizualnie odmieniona reszta czyli geometria na najwyższym poziomie !!!Stary Nowy rower (Moja poczciwa MERIDKA)
© coco75
PS hydraulika SLX jak na pierwsze wrażenie to jest inna bajka.
- DST 150.39km
- Czas 06:19
- VAVG 23.81km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt merida matts TFS 800
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota ładna pogoda
Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 1
plan jest krótki do Częstochowy na kebaba hihihi.
Helenka - Częstochowa - Helenka
100 % planu wykonane było super niestety brak siły żeby dodać fotki.
Wyjazd z domu około godziny 9:00 kierunek tarnowskie góry.
następnie szybkie zakupy w sklepie rowerowym łatek i spinek do łańcucha i w drogę.
Trasa przez Miasteczko Śląskie, Sośnice, piasek, Starczę, Klepaczkę, Nierade i docieramy do Częstochowy w czasie ok 2,5 godziny.
Przejeżdżamy przez miasto i docieramy do celu zamawiamy sobie Podobno najlepszego kebaba w Polsce i muszę przyznać, że jest całkiem smacznyCzas na jedzonko
© coco75
Artur wykonuje szybki telefon do koleżanki z Częstochowy z którą się spotyka.dotarliśmy do celu
© coco75
ja w miedzy czasie połaziłem trochę po okolicy
koniec spotkania szybki rzut oka na kierunek wiatruJak z amerykańskiej prerii
© coco75
i czas pogonić rumaki w kierunku najważniejszego zabytku Częstochowy którym jest oczywiście
Jasna GóraZdjęcie z wycieczki rowerowej
© coco75
jedziemy przez plac DaszyńskiegoPlac Daszyńskiego
© coco75
do Aleja Najświętszej Maryi Panny
a tu już prosta droga do sanktuarium Matki Boskiej. Po Dotarciu do celu Artur zakupił pamiątki dla rodziny i zaczynamy powrót o godzinie 14:40 drogą prawie tą sama. Tylko z tym że, zamiast jechać przez Kamienice, Lubszę,piasek z starczy pojechaliśmy przez Rudniki do Ligoty Woźnickiej, Woźnik, sośnicy, Miasteczka Śląskiego do Tarnowskich Gór, gdzie zrobiliśmy kolejna przerwę tym razem na kawę w Pubie Wieża. odprowadziłem kolegę pod dom żeby dobić równe 150 km i mniej więcej tak wyglądała nasza wycieczka do miasta medalików.
PS dzięki Artur za towarzystwo
- DST 44.54km
- Sprzęt merida matts TFS 800
- Aktywność Jazda na rowerze
W lesie i nie tylko
Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 0
Do szkoły na Gliwic na kole w drodze powrotnej telefoniczny kontakt z Darkiem i ugadanie gdzie się spotkamy po czym powrót przez kopalniana Miechowice do budowanej autostrady A1 i do domu
Ps
Dzięki Wam za miłe towarzystwo
a żeby się dobrze spało wziąłem szwagierkę na rower i nabite kolejne 13 km