Info
Ten blog rowerowy prowadzi coco75 z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 5045.00 kilometrów w tym 182.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 6.36 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 9 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Czerwiec1 - 13
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Styczeń1 - 4
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień3 - 6
- 2012, Lipiec6 - 13
- 2012, Czerwiec24 - 45
- 2012, Maj32 - 58
- 2012, Kwiecień10 - 38
- 2012, Marzec20 - 19
- 2012, Luty5 - 5
- 2012, Styczeń9 - 10
- 2011, Grudzień6 - 12
- 2011, Listopad10 - 10
- 2011, Sierpień3 - 7
- 2011, Lipiec2 - 1
- 2011, Czerwiec2 - 7
- 2011, Maj1 - 0
- 2011, Kwiecień2 - 2
- DST 60.00km
- Sprzęt merida matts TFS 800
- Aktywność Jazda na rowerze
Czysta statystyka
Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 2
najpierw próba umówienia się z Darkiem
no i udało się Darek chciał jechać do chudawo Z amigą a jak Obiecam, że nie będę szalał mnie też zabiorą,
i udało się obiecałem i zabrali.jedziemy częściowo naszą niebieską do Mikulczyc przez leśną gdzie szybka fotka wszystkich pędziwiatrów.Pędziwiatr Amiga
© coco75Pędziwiatr Darek
© coco75
no szybka fota koledze za płotaMik MIk
© coco75
i dalej lecimy niebieską do Maciejowa Makoszowy dalej to nie za bardzo wiem jak ale trafiamy w końcu w jakieś znajome miejsce i okazuje się że to Dąbrówka z dalej Chudów zameczek zlot starociFoto Amator
© coco75
i wracamy po chwilowej naradzie.
Wracamy mniej więcej tą samą drogą, chociaż chyba mniej niż bardziej i to dużo mniej bo po pożegnaniu się z Amigą naciskamy Esc i lecimy w stronę Makoszowy.
po drodze Darek odbiera Telefon, z wiadomością, że jak się pospieszy to zdąży się spotkać więc wracamy przez Zabrze najkrótszą chyba z możliwych dróg. Nawet bym powiedział prawie na wprost na Helenkę koło dolnego przystanku żegnamy się z Darkiem ja jadę do Mamy na chwilkę a Darek to chyba do domu
Dzięki za miłą wycieczkę!!